Srebrzeń krzaczasty
Srebrzenie krzaczaste do złudzenia przypominają margaretki lub dziko rosnący rumianek. Do obfitego kwitnienia wymagają umiarkowanie wilgotnego podłoża. Aby nie narażać roślin na wiosenne przymrozki, należy posadzić je do skrzynek balkonowych w drugiej połowie maja.
Srebrzeń krzaczasty Argyranthemum frutescens przybył do naszych ogrodów z Wysp Kanaryjskich, gdzie jest krzewinką. Dorasta do 50 centymetrów i ma rozkrzewione łodygi pokryte gęstoklapowanymi lub pierzastymi liśćmi. Liście mogą mieć różną barwę, najczęściej pokryte są woskowym nalotem. Kwiaty, a raczej kwiatostany, przypominają popularne margaretki lub dziko rosnący rumianek.
Srebrzeń krzaczasty ma kilkadziesiąt odmian różniących się siłą wzrostu, kolorem liści, barwą i wypełnieniem kwiatostanów. Najlepiej posadzić rośliny do skrzynek balkonowych lub donic w drugiej połowie maja, wówczas nie będą narażone na wiosenne przymrozki.
Najlepszym podłożem dla srebrzenia jest mieszanina torfu wysokiego i gliny. Zamiast gliny możemy użyć dobrej ziemi kompostowej lub gnojowej w proporcji 2:1. Rośliny możemy również posadzić w gotową mieszankę podłoża dla roślin balkonowych. Do podłoża jest dodać nawóz o spowolnionym działaniu w dawce 2-3 gramy na litr.
Rośliny na tarasie lub balkonie mają duże wymagania wodne, podłoże powinno być zatem zawsze umiarkowanie wilgotne. Do cotygodniowego dokarmiania roślin stosuje się 0,2-0,3% roztwór nawozu rozpuszczonego w wodzie ze zwiększoną ilością potasu.
W trakcie wzrostu srebrzenia pamiętajmy o systematycznym usuwaniu przekwitłych kwiatostanów, co przyczyni się do dłuższego kwitnienia. Donice i skrzynki z roślinami najlepiej ustawić w miejscu słonecznym lub lekko ocienionym. W październiku przenosimy srebrzenie do chłodnego, jasnego pomieszczenia, najlepiej o temperaturze 10 – 12°C, gdzie umiarkowanie je podlewamy. W marcu przesadzamy je do nowego podłoża i ustawiamy w cieplejszym pomieszczeniu. Wystawiamy do ogrodu po 15 maja. dzięki temu otrzymamy silne, duże i obficie kwitnące rośliny.
Najnowsze komentarze